poniedziałek, 8 maja 2017

ROMACTED 


W Unijnych ramach dotyczących krajowych strategii integracji Romów do 2020 r. z 2011 roku odrębną część poświęcono sytuacji państw objętych procesem rozszerzenia. Tym samym dotyczyła ona państw kandydujących oraz tych, które są potencjalnymi kandydatami. W chwili powstania tego dokumentu, takim państwem była między innymi Chorwacja, która obecnie jest państwem członkowskim Unii Europejskiej i podobnie jak inni jej członkowie, przyjęła własną krajową strategię na rzecz integracji Romów – przygotowaną jeszcze przed datą jej oficjalnego przyjęcia do Unii Europejskiej.

http://ec.europa.eu/justice/discrimination/roma-integration/croatia/national-strategy/national_en.htm

Pozostałymi państwami objętymi tą częścią Unijnych ram było wszystkie (sześć) państwa Bałkanów Zachodnich oraz Turcja.
Szacunkowa liczba Romów zamieszkujących te państwa to aż 3,8 mln osób, co stanowi prawdopodobnie ponad połowę obecnej populacji Romów – obywateli Unii Europejskiej. Wszystkie te państwa mają w relacji do średniej unijnej niski poziom rozwoju gospodarczego i społecznego. Każde z nich doświadczyło także w relatywnie nieodległej przeszłości problemów (między innymi konfliktów zbrojnych) związanych z przynależnością etniczną. 
Wnioski dotyczące sytuacja zamieszkujących je Romów, jakie nasuwają się po tej krótkiej charakterystyce, niestety są zgodne z rzeczywistością. Oczywiście nie można zrównywać sytuacji Romów np. z Macedonii z sytuacją ich odpowiedników w Turcji, czy Kosowie lub Czarnogórze, jednak w każdym z tych państw (podobnie jak w Albanii, Serbii, Bośni i Hercegowinie) ich sytuacja jest po prostu trudna. Doświadczają z o wiele większą intensywnością tych samych problemów z jakimi borykają się Romowie zamieszkujący państwa członkowskie Unii Euroepjskiej: ubóstwa, dyskryminacji, wyłączenia społecznego, segregacji i marginalizacji, bezrobocia, braku wykształcenia, ograniczonego dostępu do opieki zdrowotnej i mieszkań.

Większość spośród państw objętych procesem rozszerzenia – w ramach współpracy i oczekiwań ze strony Unii Europejskiej - opracowała romskie strategie, jednak często odbiegają one od standardów przyjmowanych w ramach wspólnych działań państw członkowskich.

http://www.errc.org/blog/the-turkish-roma-inclusion-strategy-falls-way-short-of-a-strategy/140

Nieco inna sytuacja zaistniała w przypadku analogicznej strategii przyjętej przez Ukrainę. U naszych wschodnich sąsiadów głównym problemem nie jest jej kształt, ale jej niesprawna realizacja.

Zamieszczając w Unijnych ramach część dotyczącą państw objętych procesem rozszerzenia, Komisja Europejska wskazała na cel główny, jakiem niezmiennie jest – także w przypadku tych państw – włączenie społeczne i gospodarcze Romów. Główną przyczyną takiego działania (poza oficjalną i w znacznej mierze realną dbałością o solidarność społeczną, rozwój państw sąsiadujących z Unią Europejską i poprawę warunku życia wykluczonych także poza jej obszarem) jest zabezpieczenie się – w przypadku przyjęcia kolejnych członków do Unii Europejskiej – przed pogorszeniem uśrednionych wskaźników opisujących sytuację Romów. Największe rozszerzenie Unii Europejskiej z lata 2004-2007, niestety nie brało w wystarczającym stopniu pod uwagę poszerzenia etnicznego o znaczną populację Romów, co wpłynęło na zwiększenie problemów o charakterze społecznym.
Pomimo negocjacji wystąpieniowych Wielkiej Brytanii, Unia Europejska działa w innych obszarach bez większych zmian. Dotyczy to także perspektywy przyszłych rozszerzeń.

W ramach funduszy przedakcesyjnych Unia Europejska przeznacza środki finansowe na projekty wspomagające zmianę sytuacji Romów w państwach objętych procesem rozszerzenia. Koncentruje się przy tym na wzmocnieniu aktywności obywatelskiej, w tym także wśród Romów, co ma na celu zwiększenie ich odpowiedzialności i podniesieni poziomu zaangażowania w tworzenie skutecznych polityk publicznych, strategii i mechanizmów zwiększających ich włączenie społeczne i gospodarcze.
Wśród działań finansowanych spoza środków przedakcesyjnych, interesującym przykładem aktywności na rzecz tych państwa jest nagroda dla organizacji działających na rzecz włączenia Romów, przyznawana za konkretną aktywność w tym zakresie.

https://ec.europa.eu/neighbourhood-enlargement/sites/near/files/roma_award_brochure_v14.pdf

Oczywiście wszyscy maja świadomość, że nie da się rozwiązać problemów Romów na terenie Bałkanów Zachodnich (i Turcji), przez nawet najbardziej wzorcowe, ale jednostkowe działania.

https://europeanwesternbalkans.com/2015/02/19/western-balkans-countries-road-to-eu-with-roma-community-on-board/#prettyPhoto

Nie powinno zatem dziwić, że Rada Europy we współpracy z Dyrekcją ds. Polityki Sąsiedztwa i Negocjacji w Sprawie Rozszerzenia (DG NEAR) Unii Europejskiej powołała nowy program obejmujący zakresem planowanych działań, mających poprawić sytuację Romów, państwa Bałkanów Zachodnich i Turcję.

http://www.coe.int/en/web/portal/-/promoting-good-governance-and-roma-empowerment-at-local-level

Program ROMACTED (Promowanie dobrego zarządzania i upodmiotowienia Romów na szczeblu lokalnym) opiera się na doświadczeniach zdobytych podczas realizacji programów ROMED oraz ROMACT. Dotyczy to zarówno metodologii skutecznych działań, jak i koncentracji na jak najniższym poziomie aktywności z indywidualnym podejściem do konkretnych problemów konkretnych romskich społeczności, grup i osób, w celu ich efektywnego rozwiązania. Można mieć nadzieję, że ta część aktywności w ramach programu będzie dotyczyła także zmniejszania dyskryminacji. Temu też ma służyć część aktywności skierowana do nie-Romów, mająca podnieść sprawność działania administracji i organizacji działających na ich rzecz.
Ogólne założenia programu dotyczą – tak jak było w przypadku Unijnych ram – zwiększenia aktywności obywatelskiej Romów i podniesienia ich udziału w tworzeniu strategii wspomagających ich włączenie społeczne.

ROMACTED odwołuje się także do zaprezentowanych w kwietniu tego roku „10 for 10”, czyli 10 celów, jakie powinna osiągnąć Europa w ciągu najbliższej dekady. Spośród nich jako najważniejsze wskazywane są: cel 1. – „Każde dziecko romskie będzie posiadało dokument tożsamości” oraz cel 10. – „Liczba Romów wybranych w ramach biernego prawa wyborczego do reprezentacji lokalnej, państwowej i międzynarodowej zostanie wzrośnie dwukrotnie”.
Cele ambitne i trudne – tym bardziej w państwach objętych programem i tym bardziej tam potrzebna jest ich realizacja. Nawet częściowa poprawa sytuacji w tym zakresie będzie świadczyła o sukcesie działań podejmowanych w ramach ROMACTED.

Program ten – jak widać – ma nieco inny profil i kierunek działania niż to co zostało uwypuklone w strategiach państw członkowskich Unii Europejskiej. Jest on jednak zbieżny z założeniami wsparcia wynikającymi dla tych państw z podstaw wskazanych w Unijnych ramach.

Oceniając terytorialny zasięg programu nie można nie zwrócić uwagi na to, że część państw nim objętych jest jednocześnie państwami, które zmagają się z przepływem uchodźców. Czy wpłynie to na jego realizację zależy od praktyki jego realizacji i od tego jak dalej zostanie opanowany napływ uchodźców do Turcji i dalej – przez morze na tereny Bałkanów Zachodnich.


Biorąc pod uwagę doświadczenia Rady Europy w realizacji programów ROMED i ROMACT, a także możliwości finansowe i organizacyjne Unii Europejskiej (istotne jest, że reprezentuje ją w tym przypadku Dyrekcja ds. Polityki Sąsiedztwa i Negocjacji w Sprawie Rozszerzenia), można optymistycznie oczekiwać realnych rezultatów.
Wiele jednak zależy od stanowiska Romów z państw objętych programem. Jednak tak jak zachodnioeuropejscy Sinti  różnią się od środkowo- i wschodnioeuropejskich Romów, tak inni są także Romowie zamieszkujący najbiedniejsze regiony Europy. Może - choć nie musi - wpłynąć to pozytywnie na próby ich włączenia społecznego i aktywizacji. Skoro jednak nie ma żadnej gwarancji w tym zakresie, trzeba będzie poczekać na pierwsze efekty realizacji programu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz