czwartek, 28 lipca 2016

Pomocny kwartalnik


Pierwszy numer „Kwartalnika Romskiego” został wydany pod koniec 2010 roku.

http://www.romowieradom.pl/psd/kwartalnik_romski_pr02.indd.pdf

Jego wydawcą jest Radomskie Stowarzyszenie Romów „Romano Waśt” (Pomocna dłoń).

http://www.romowieradom.pl/

Każde z czterech romskich czasopism wydawanych w Polsce ma swój wyjątkowy charakter. Kwartalnik zachował to, co w jakimś stopniu – na drodze ewolucji i zapewne w pełni świadomie – porzuciło „Romano Atmo”. Jest to swoista lekkość, i specyficznie pozornie lokalny charakter stwarzający poczucie bliskości i sąsiedztwa. Nie jest to wada kwartalnika, tak jak wadą nie jest, że szczecinieckie czasopismo się zmieniło.
W każdym wydaniu radomskiego czasopisma znajdują się zarówno relacje z konferencji, projektów, pielgrzymek, jak i praktyczne porady (prawne, zawodowe). Jednak znajduje się w nim także czasem miejsce na dział Ciekawostki z romskiej kuchni, czy Cygański humor.
Porównując „Kwartalnik Romski” z „Romano Atmo” – czyta się go lżej i jest bardziej przyjazny dla odbiorcy. Może to zasługa bardziej kulturowo-historycznego profilu tego wydawnictwa? Swobodnie (choć poważnie) opisywane historie romskich rodów, liczne wywiady o kulturze i tożsamości, omawianie romskich obrzędów, zwyczajów i profesji, niewielki choć bezcenny dział Romanipen, opisy książek, filmów, tworzą wraz z innymi tekstami pokazującymi romską rzeczywistość niepowtarzalną atmosferę tego czasopisma.
W każdym wydaniu kwartalnika znajduje się co najmniej jeden fragment/tekst przygotowany po romsku. Co ciekawe – nie zawsze ma odpowiednik w języku polskim. Tak jest choćby z działem Paramisi Romane, prezentującym krótkie romskie baśnie.

Chwaląc to czasopismo trzeba wyjaśnić, że to iż „Kwartalnik Romski” jest wydawany nie oddaje do końca rzeczywistości. A to dlatego, że w osiemnastym numerze z 2015 roku redaktorka naczelna – Agnieszka Caban, która przewodzi radomskiej aktywności Romów, napisała:
Obecnie ze względów proceduralnych jesteśmy zmuszeni na kilka miesięcy zawiesić jego wydawanie.

To bolesne, że jedno z zaledwie czterech polskich czasopism romskich zmuszone zostało do chwilowego zawieszenia swojej działalności. W podobnej sytuacji wydaje się być „Dialog-Pheniben”, a przyczyna jest taka sama – brak funduszy, tak rządowych, jak i pochodzących z Unii Europejskiej. To oczywiste, że najdroższym elementem wydawniczym pozostaje druk. Jest jednak internet. I „Dialog-Pheniben” pozostaje aktywny, jego profil na facebooku działa, informacje są uaktualniane, podczas gdy „Kwartalnik Romski”...

https://www.facebook.com/Kwartalnik-Romski-242858509142489/

Podobny – choć jednak gorszy – los spotkał Serwis Internetowy Społeczności Romskiej www.romologica.net, także prowadzony w ramach działań radomskiego stowarzyszenia, którego misją było szerzenie kultury romskiej, dostarczanie najnowszych wieści i informowanie o zbliżających się wydarzeniach, a także Przybliżanie i szerzenie kultury romskiej wśród Polaków.

http://www.muzeum.tarnow.pl/aktualnosci.php?id=441

To był dobry serwis, jednak cały jego dorobek po prostu zniknął. Choć wydaje się, że minęła chwila od zakończenia jego krótkiej (niestety) działalności – adres jest martwy.
Dobrze, że pozostało chociaż jego (archiwalne) konto na facebooku.

https://www.facebook.com/Romologica.Net/

„Cygańska wyspa”, choć ostatni raz uaktualniana w 2013 roku, wciąż istnieje w internecie. Wciąż można sięgnąć od informacji, wciąż jest. Wciąż wpływa na odbiorców. To naprawdę dobra praktyka. Internet nie musi być chwilowy.

http://www.cyganskawyspa.pl/cms/

Źle, że tak się stało z romologica.net. Źle, że „Kwartalnik Romski” musi zawiesić swoją działalność (oby na krótko).
Dlaczego tak jest? Oczywiście wspomniany brak funduszy. I urzeczywistnione niebezpieczeństwo, na które zawsze zwracali uwagę teoretycy działań społecznych – zbytnie uzależnienie od zewnętrznego finansowania. I bezradność, a nawet swoisty paraliż aktywności, gdy go zabrakło.

Szkoda, bo „Kwartalnik Romski” naprawdę dobrze się czyta.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz