Polityka
Takie hasło chyba
najlepiej charakteryzuje najnowszy numer (8/2015) cyganologicznego rocznika „Studia
Romologica”.
Pomimo zmian polskiego systemu
oceny parametrycznej czasopism naukowych wdrożonego przez Ministerstwo Nauki i
Szkolnictwa Wyższego, grono polskojęzycznych romologicznych czasopism
punktowanych nie powiększyło się i „Studia Romologica” pozostają jedynym tak
ukierunkowanym wydawnictwem naukowym.
Dzięki rewizji punktacji i
ocenie eksperckiej, „Studia Romologica” w 2015 i w 2016 roku mają 9 punktów. Z
jednej strony to dużo – biorąc pod uwagę wcześniejsze 5 punktów, jednak w szerszej
perspektywie zmian w systemie punktacji i ogólnego wzrostu punktów przypadających
na polskie czasopisma – nie jest to liczba bardzo wysoka. Być może warto by
było – biorąc pod uwagę unikalność czasopisma – aby eksperci ocenili je wyżej.
Większość tekstów z
najnowszego wydania można pobrać ze strony internetowej. Ponieważ jednak czasopismo
jest także wydawane w odpłatnej wersji papierowej (dzięki dotacji Ministra
Administracji i Cyfryzacji) w nakładzie 250 egzemplarzy, wszystkie teksty będą
dostępne pod koniec roku.
Wśród autorów numeru
8/2015 znaleźli się między innymi Sławomir Kapralski, Elena Marushiakova i
Vesselin Popov, Elżbieta Szyszlak,
Elżbieta Mirga-Wójtowicz, a także redaktor naczelny i twórca periodyku – Adam Bartosz.
Pomimo skutecznego zawłaszczania
każdego niemalże tematu związanego jednocześnie z „polityką” i „Romami” przez
politykę publiczną,
to jednak jej wymiar jest na tyle szeroki, że i zakres tematyczny jest równie
bogaty.
Redakcja co prawda dla
swoistego bezpieczeństwa zakresu
tematycznego nadała pierwszej części wydania tytuł polityka i organizacja, jednak zabieg ten wydaje się być zbędnym,
gdyż zamieszczone w niej teksty – także i te dotyczące organizacji – bez problemu
mieszczą się w zakres tematycznym polityki, choć są bardzo różnorodne – także pod
względem metodologicznym.
Problemy podjęte przez część
artykułów dotyczą uwarunkowań i historii tworzenia romskich organizacji w
powiązaniu z modernistycznym wzmacnianiem tożsamości Romów – odwołując się także
do coraz częściej pojawiającego się zagadnienia, a mianowicie doświadczeń zagłady
i ustanawiania wspólnej pamięci. Podstawę do rozważań o romskiej
samoorganizacji i kształtowania spójnej polityki Romów wobec nieromskiego (i
jednocześnie przede wszystkim instytucjonalnego) świat, może stanowić
opracowanie analizujące poważny problem przywództwa i przedstawicielstwa wśród
Romów. Zewnętrznym błędem – wygodnym z instytucjonalnego punktu widzenia – jest
uznawanie pełnej reprezentacji wszystkich Romów w przypadku pojawia się w
nazwie romskiej organizacji takich przymiotników jak „światowy” lub „polski”
lub w przypadku jej jak największej aktywności łatwo dostrzegalnej przez
społeczeństwo większościowe.
Druga grupa artykułów
wyraźniej wskazuje na relacje zewnętrzne i na politykę (systemową) w stosunku
do Romów. Poszczególne teksty odnoszą się zarówno do poziomu krajowego (przykłady
Czech i RFN), jak i płaszczyzny ogólnounijnej. Z jakiegoś powodu zabrakło
opracowania koncentrującego się na polskiej polityce, jednak zagadnienie to
jest dobrze i szeroko opisane, a sama polityka sprowadza się przede wszystkim
do realizacji kolejnych rocznych projektowych działań finansujących, które
jednak w małym stopniu wpływają na zmniejszenie dyskryminacji, co mogłoby być
gwarantem długoterminowego utrwalenia efektów działalności rządu.
Spójną tematycznie część periodyku
zamyka interesujący – nie tylko przez perspektywę subiektywną gdyż wewnętrznej
zaangażowaną – tekst młodej romskiej badaczki, koncentrującej się na zachodzącej
zmianie pokoleniowej wśród romskich działaczy (przy zachowaniu jak najbardziej
pozytywnego rozumienia tego słowa), którą z pewnością można określić jako
zmianę związaną z postrzeganiem szerszej (na każdej płaszczyźnie) perspektywy.
Pozatematyczne artykuły
tego wydania także zasługują na uwagę – jedne z nich omawia tajniki profesji
rumuńskich niedźwiedników, drugi systematyzuje trudne losy języka Romów na
Półwyspie Iberyjskim, a ostatni z nich odwołuje się do tematu mowy nienawiści
na przykładzie wybranych memów internetowych. Wszystkie te teksty świetnie
uzupełniają braki w polskojęzycznej literaturze dotyczącej tych zagadnień. W
szczególności temat mowy nienawiści/Romów/internetu wydaje się być w literaturze
naukowej zbyt dkromnie opisany i przeanalizowany, choć zajmuje się nim między
innymi dr Małgorzata Kołaczeka, a w 2015 roku obyła się konferencja dotycząca tego zagadnienia,
jednak jak dotąd nie została opublikowana żadna publikacja o takim profilu.
Dwie ostatnie części „Studia
Romologica” jak zawsze zawierają różnorodny zbiór tekstów z kategorii
recenzji/opinii/sprawozdań/omówieni – nie co mniej atrakcyjnych z naukowego
punktu widzenia, ale cennych informacyjnie i bibliograficznie.
Pozostaje jedynie
korzystać z zasobów czasopisma dostępnych w internecie, spokojnie czekać na
opublikowanie w wersjach elektronicznych wszystkich tekstów lub – wspierając Muzeum
Okręgowe w Tarnowie – zakupić wersję papierową, którą można określić jako smacznie wydaną.
Tematem tegorocznego
wydania (9/2016) „Studia Romologica” jest hasłowo rozumiana estetyka. Pozostaje mieć nadzieję na
ciekaw i różnorodne teksty, odwołujące się do wielu jej aspektów – zarówno w
zakresie sztuki, jak i romskiej codzienności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz