środa, 18 listopada 2015

Etniczna polityka publiczna


Upowszechnienie w Polsce koncepcji polityki publicznej jest kwestią ostatnich kilku lat. Wiąże się także ściśle z oficjalnym przyjęciem w 2011 roku nauki o polityce publicznej na listę nauk społecznych.

http://www.bucknell.edu/interested-in-bucknell/academics-at-bucknell/academic-centers-and-institutes/bucknell-institute-for-public-policy/what-is-public-policy.html

W swoim zakresie i zarazem podejmując najprostsze jej dookreślenie możemy mówić o niej jako o polityce prowadzonej przez organy rządowe i samorządowe (Jerzy Hausner). Jako taka nie jest zdeterminowana walką o władzę polityczną, lecz nastawiona na osiąganie innych celów, przypisywanych zakresowi funkcji państwa (Henryk Chałupczak). W jej zakres wchodzi rozwiązywanie problemów społecznych, socjalnych, migracyjnych, wspomaganie rozwoju społecznego. W obszarze jej aktywności pozostają także wszelkie działania związane z mniejszościami narodowymi i etnicznymi.
Natomiast polityka etniczna jest traktowana równoważnie z polityką wobec mniejszości narodowych i etnicznych. Przyjmując za jej podmiot demokratyczne państwo prawa, ma na celu z jednej strony wzmacnianie sfery zarządzająco-organizacyjnej podejmowanych działań, a z drugiej zaspakajanie – w zgodzie z przyjętym paradygmatem ustrojowym i społecznym – potrzeb mniejszości (Henryk Chałupczak).
W takim ujęciu polityka wobec Romów jako przykład polityki etnicznej podlegającej systemowym i zracjonalizowanym działaniom państwa jest polityką publiczną.

W przypadku Romów – w oparciu o ideały demokracji i humanizmu, biorąc pod uwagę ich 700-letnią obecność w Polsce i nieco dłuższą w Europie, a także uwzględniając ich – w większości okresów historycznych i państw – niefortunne losy oraz w znacznym stopniu wynikającą z tego specyfikę kulturową należy przyjmować perspektywę paradygmatu kulturowo-antropologicznego, w miejsce rygorystycznego i jednak w znacznej mierze niesprawiedliwego paradygmatu ewolucjonistycznego, co gwarantuje rozumienie swoistości grupy i historycznych uwarunkowań jej ukształtowania.
W relacji do tak określonej polityki publicznej obejmującej mniejszość romską, można podjąć próbę wskazania na jej zakres. Nie będzie on dotyczył każdej dziedziny funkcjonowania Romów, gdyż w znacznym stopniu kształt polityki publicznej jest uzależniony od aktualnego, choć już utrwalonego (aby – jednak powolne w tym zakresie – mechanizmy działania rządu i samorządu, opierające się o procedury administracyjne, mogły zostać uruchomione) kontekstu, w ramach którego pojawiają się luki i problemy, które stają się jej przedmiotem.

Zatem podejmując taką próbę można roboczo wskazać trzy zróżnicowane główne obszary.
Pierwszym jest sfera kulturowa, determinowana w ujęciu historycznym sposób ich relacji ze światem zewnętrznym i w zwrotnie – wpływająca na obecną ich sytuację w społeczeństwie. To z niej w największym stopniu wynika codzienna dyskryminacja, przejawiająca się nie tylko w miejscach szczególnie wrażliwych (Andrychów, Limanowa), ale mogą ca znaleźć swój wyraz w każdym miejscu kraju.
Drugim są kwestie socjalne. Określają ich miejsce w systemie socjalnym państwa, a ich konsekwencje rozciągają się na całą sferę społeczną, kształtując określone relacje z pozostałą częścią społeczeństwa. Z tego zakresu wynika przede wszystkim niechęć – niosąca o wiele mniejsze zagrożenia bezpośrednie (np. fizyczne) – jednak nie mniej uciążliwa niż dyskryminacja i o wymiarze społecznym, którego nie należy lekceważyć. Przykładem tego jest choćbysytuacja w Puławach.
Trzecim obszarem są migracje. Nie chodzi tu jedynie o legendarną w znacznym stopniu romską mobilność, ale przede wszystkim o to, co mieści się ściśle w zakresie zainteresowania polityki publicznej, a czego przykładem (jednym z wielu) jest – żyjąca tam od wielu lat – wspólnota rumuńskich Romów weWrocławiu z ulicy Kamieńskiego. Ten obszar nie tylko kumuluje problemy wynikające z dwóch poprzednich, ale także wiąże się z powszechnym traktowaniem wszystkichRomów jak/jako migrantów.

Te trzy dziedziny i wynikające z nich konsekwencje wpływają w największym stopniu na sferę społeczną, ale także i ekonomiczną. Nie bez znaczenia pozostaje także wymiar terytorialny związany z nimi. W całości tworzy to połączenie w naturalny sposób mieszczący się w zakresie  zainteresowania i interwencji prospójnościowych dążeń Unii Europejskiej.
Z tego wyliczenia wynika, że w skład polityki wobec Romów traktowanej jako etniczna polityka publiczna, wchodzą przynajmniej (i jest to zawężające ograniczenie): polityka społeczna, socjalna, antydyskryminacyjna i migracyjna. Tę ostatnią – ze względu na rozległość zagadnienia i aktualny stopień jej skomplikowania w Europie – należy traktować bardzo ostrożnie i po części wyłączyć z jakichkolwiek rozważań dotyczących wąskiego rozumienia polityki publicznej.

Ulokowanie polityki etnicznej wobec mniejszości romskiej w ramach polityki publicznej w znacznym stopniu powinno wyłączyć możliwość wykorzystywania tej grupy i sytuacji w jakiej znajduje się znaczna jej część, do jakichkolwiek celów politycznych pozostających poza kompetencjami państwa. 
Jest także w znacznym stopniu wyznacznikiem deideologizacji polityki, zgodnej z podstawowym paradygmatem demokratycznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz