sobota, 28 marca 2015

O romskich kobietach w „Studia Romologica”


Z czasopismami, których częstotliwość określa się jako „rocznik”, wiąże się niedogodność polegająca na tym, że każdy tom sygnowany konkretnym rokiem wydania, ukazuje się w roku kolejnym. Tak też jest i w przypadku „Studia Romologica” Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Warto przy tym zwrócić uwagę na opisowy podtytuł, dobrze charakteryzujący ten periodyk: „Rocznik Cyganologiczny Muzeum Okręgowego w Tarnowie”.
http://www.studiaromologica.pl/?page_id=184

 „Studia Romologica” są jedynym polskojęzycznym czasopismem, które znajduje się na liście (B)  punktacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Biorąc pod uwagę pełen zestaw list, jedynie jeszcze jedno czasopismo romologiczne (lista A) – „Romani Studies” – posiada uznawaną w Polsce wartość punktową.

http://www.gypsyloresociety.org/gypsy-lore-society-publications/romani-studies

W tarnowskim periodyku swoje teksty publikują nie tylko polscy romolodzy (a  także reprezentanci dziedzin pokrewnych), ale i znani autorzy zagraniczni. Podobnie można scharakteryzować naukowy zespół redakcyjny, a także grupę stałych recenzentów. Czasopismo znajduje się także w najważniejszych bazach czasopism naukowych.

http://www1.bg.us.edu.pl/bazy/czasopisma/czasop_full.asp?id=3734

http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.3368cb14-66ea-309a-b703-cb90c651e0e3

http://jml2012.indexcopernicus.com/Studia+Romologica,p5102,6.html

Każde roczne wydanie „Studia Romologica” jest tematyczne. Tom z  2014 roku poświęcony jest romskim kobietom. Jak zawsze zawartość znajduje swój graficzno-wizualny wyraz w konstrukcji okładki, która nigdy nie jest zwykła ani standardowa. Każdorazowo jej specyficzny styl daje się rozpoznać i przyporządkować do tego konkretnego wydawnictwa.

http://www.studiaromologica.pl/?page_id=230

Część tematyczna zawiera osiem tekstów naukowych poświęconych różnorodnym aspektom życia i funkcjonowania w świecie romskich kobiet.
Są one bardzo różnorodne i pisane nie tylko z polskiej perspektywy. Pojawiają się tu zatem analizy praw, obowiązków, ról małżeńskich, obyczajowości i konstruowania seksualności Romni, opis ich sytuacji w Polsce i na Słowacji oraz historyczne badanie statusu cyganki-szlachcianki w ujęciu społecznym. Aż trzy teksty wiążą się z aktualną sytuacją romskich kobiet w Europie, w ujęciu ogólnego traktowania ich przez system instytucjonalny Unii Europejskiej, w aspekcie normatywnym związanym z egzekucją praw kobiet (i mniejszości) na jej obszarze, a także w analizie miejsca kobiet w europejskich środowiskach romskich żyjących w wyodrębnionych osiedlach (gettach).


Druga część wyróżniona w tomie – Artykuły i opracowania, zawiera teksty, które co prawda nie odnoszą się do głównego tematu wydania ale jednak pozostają tekstami wartymi – z przyczyn merytorycznych – opublikowania. Bez zagłębiania się w  zawiłości tych niebanalnych testów, tym razem dotyczą one kolejno: skomplikowanej kwestii stereotypów i półprawd, mitu cygańskiego w twórczości Lorki oraz analizy danych związanych z sytuacją Romów w Żywcu.


Warto także zwrócić uwagę na część pozostającą na granicy zagadnień naukowych: Recenzje – Opinie. Poza recenzjami różnorodnych pojedynczych wydawnictw, publikowanych nie tylko w 2014 roku, można w tym tomie znaleźć bardzo realistyczną refleksję na temat Papuszy oraz – zamieszczane w każdym numerze – podsumowanie rocznego cyganologicznego „rynku” wydawniczego, przygotowane przez redaktora naczelnego – Adama Bartosza.


Ostatnia część  „Studia Romologica” to głównie wspomnienia oraz opis wydarzeń związanych z  tematyką romską a także noty informacyjne o autorach, pełnotomowy indeks nazwisk oraz grup romskich.


W grupie najbardziej znanych autorek i autorów których teksty znalazły się w 7. numerze „Studia Romologica” są między innymi: Adam Bartosz, Nicolay Vladislavovich Bessonov, Natalia Gancarz, Marek Jakoubek, Sławomir Kapralski, Łukasz Kwadrans, Jacek Milewski, Elżbieta Mirga-Wójtowicz, Barbara Weigl.
„Studia Romologica” nie są zamknięte wyłącznie dla romologów. Wydaje się, że dobrze by było, gdyby autorzy zajmujący się innymi dziedzinami, a jednak w swoich badaniach mogący uwzględnić problematykę romską, zainteresowali się tym wydawnictwem i możliwościami publikowania w kolejnych jego tomach.

Najbliższy numer – 8/2015 – będzie poświęcony hasłowo określonej i szeroko rozumianej tematyce Romów i polityki.


środa, 18 marca 2015

Czechy - nowa strategia


Nie tylko Polska stworzyła nową strategię na rzecz Romów. Także rząd Republiki Czeskiej zaktualizował w tym roku swoje plany działań wobec Romów.

http://img.ct24.cz/multimedia/documents/64/6318/631714.pdf

Jak powiedział Jiří Dienstbier – minister praw człowieka, strategia koncentruje się – nie odbiegając w tym od polityki UE wobec Romów – na edukacji, mieszkalnictwie, zatrudnieniu oraz bezpieczeństwie i jest sformułowana w perspektywie do 2020 roku. Jej kształt jest  zbliżony do wcześniejszych czeskich planów działania, zapoczątkowanych w 2000 roku (ostatni obejmował lata 2009-2013).
W subsydiarny sposób uwzględnia jednak – tak jak ma to miejsce w polskiej strategii - szczególne problemach dotykających rodzimych Romów.

Zasadniczym celem strategii jest stworzenie instytucjonalnych ram dla działań, które mają do 2020 roku odwrócić negatywne tendencje związane z sytuacją Romów w Czechach. Mają one dotyczyć czterech głównych obszarów wskazanych także w unijnej strategii i skutkować zmniejszeniem różnic (nieuzasadnionych i niedopuszczalnych) pomiędzy sytuacją Romów i reszty czeskiego społeczeństwa oraz zapewnieniem skutecznej ochrony przed dyskryminacją. Szczególna rola została przypisana kulturze romskiej.

http://img.ct24.cz/multimedia/documents/64/6318/631714.pdf

To co może niepokoić, to znaczny nacisk na dyskryminację odwrotną, która może wywoływać opór zwiększony społeczny i tak bardzo trudny do przezwyciężenia w Czechach.
 
http://www.romea.cz/en/news/czech/jarmila-balazova-on-the-czech-government-romani-integration-strategy
 
Autorzy większości badań są zgodni, że wykluczenie społeczne dotyczy 80-100 tysięcy Romów (przy blisko 300 tysiącach zamieszkujących Czechy).
Ze względu na znaczny odsetek (2-3% społeczeństwa) Romów i częste pozostawanie w obszarze ubóstwa, żyją najczęściej w wyraźnie wydzielonych gettach. Segregacja widoczna jest także w szkołach. Sami Romowie wolą wysyłać swoje dzieci do szkół romskich (bezpieczniejszych i z mniejszą segregacją), co jednak utrwala ich wyłączenie ze społeczeństwa.
Zarówno sytuacja Romów, jak i ogólne nastawienie społeczne do nich są o wiele gorsze , niż ma to miejsce w Polsce. Zatem i przed realizatorami strategii stoi trudniejsze zadanie.
Dyskryminacja Romów w Czechach jest codziennością i przybiera formy skrajne. Przejawia się (a właściwie jeszcze do niedawna – jak można mieć nadzieję – przejawiała się) choćby w nagłośnionym przez europejskie media procederze sterylizacji romskich kobiet.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/6409699.stm

http://www.theguardian.com/world/2005/may/22/theobserver1

Romowie w Czechach traktowani są przede wszystkim jako problem i z takim nastawieniem społecznym ma walczyć nowa strategia. Ma temu służyć wspomniana koncentracja nowej strategii na romskiej kulturze. Czeski rząd ma nadzieję, że pomoże to w zaakceptowaniu tej grupy etnicznej przez społeczeństwo głównonurtowe i integracją społeczną jej członków.
W całości strategia jest wyraźnie sformułowana w praktyczny i zarazem pragmatyczny sposób, odwołując się przy tym do dokumentów międzynarodowych (Unii Europejskiej i Rady Europy). Uwzględnia zaangażowanie wielu grup zawodowych (policja, służba zdrowia), których zachowanie ma szczególny wpływ na Romów. Bierze także pod uwagę różnorodne problemy mniejszości, jak choćby narkomanię.
Jest bardzo rozbudowana i wielowątkowa. Wskazując przy tym na konkretne rozwiązania dotyczące znacznej ilości wieloletnich problemów.

http://www.tyden.cz/rubriky/domaci/politika/vlada-schvalila-strategii-integrace-romu_334285.html#.VQlBki4fE80
 
Podobnie jak niektóre polskie środowiska Romów krytykowały rodzimą strategię, także i w Czechach nowy plan działań nie został przyjęty bez pełnych obaw komentarzy (choć jego ogólna ocena jest pozytywna). Mają one jednak nieco inny charakter niż w Polsce. Dotyczą bowiem zgłaszanej potrzeby wzmocnienia decyzyjnej reprezentacji Romów – choćby w ministerstwach i innych instytucjach decyzyjnych. Jednak zwiększenie udziału Romów zostało wpisane w cel główny strategii. Druga kwestia dotyczy realnej realizacji słusznych założeń – uzależnionej w znacznym stopniu od przyznania środków finansowych. A te nie zostały jeszcze przydzielone.

http://www.dw.de/czech-republic-seeks-to-close-gap-for-roma/av-18310541

Nie jest także niespodzianką negatywna reakcja części czeskiego społeczeństwa na przyjmowanie programu pomocy dla ewidentnie nielubianej w Czechach mniejszości.
Ogólne nastawianie do efektywności planowanych zmian i włączenia społecznego dobrze charakteryzuje komentarz jednego z portali: Někteří občané byli, jsou a budou stále vysmátí



niedziela, 8 marca 2015

Stigma

Stigma to obraz. Obraz zawarty w obrazach. Obraz  zawarty w słowach. Obraz zawarty w formie. Obraz pokazujący jak jest.
Autor – Adam Lach. Miejsce – Wrocław, Kamieńskiego. Czas – 2012-1014.

http://www.lachadam.com/bio

Sama seria zdjęć była intensywnie promowana (jak to słowo boli) w internecie. W końcu dotyczyła tematu, który okazał się ważny dla Polski, która zetknęła się z tym co było i jest także (i przede wszystkim) udziałem – w innym wymiarze, w inny sposób i w innej skali – „starych” państw Unii Europejskiej (czyli jej członków sprzed 2014 roku).
Więc temat: niepolscy Romowie w Polsce.

Ile Cyganów, tyle kultur.
My też jesteśmy Cyganie, ale inni.

Jednak internet odarł te zdjęcia z przyjemności odbiorczej czytania obrazowego przekazu jaki jest w nich zawarty. Przywrócić ją, a właściwie zbudować od początku i od podstaw może wyłącznie kontakt z materialną wersją wydanego albumu.
„Stigma”.

https://vimeo.com/channels/stigma

To wydanie (niskonakładowe, trudne do zdobycia) pozwala dotknąć zdjęć. Pozwala prawdziwie percepcyjnie poczuć kontakt z nimi i z ich treścią. Dotknąć i poczuć misterność formy ich połączenia w precyzyjnie dobranej i skonstruowanej szacie wydawniczo-graficznej, zachwycającej od momentu zetknięcia dłoni z różnorodną – choć wciąż szarą – fakturą okładki.
A potem wnętrze wydania.

https://vimeo.com/channels/stigma

Prawdziwa, bolesna, przerażająca (dla nas zanurzonych w głównonurtowych realiach Polski XXI wieku) rzeczywistość codziennego życia na marginesie marginesu (jakiegokolwiek) świata, a właściwie nawet całkowicie poza nim.

http://www.lachadam.com/wp-content/uploads/2014/09/image02-700x288.jpg

Ten album to obraz utkany ze zdjęć przetykanych cygańskimi słowami o ich życiu.

http://www.lachadam.com/wp-content/uploads/2014/09/image07-700x274.jpg

I to co chyba najtrudniejsze. To czego sami nie chcielibyśmy doświadczać.
Brak perspektyw. Brak szansy na zmianę. Bez względu na to, co można by zrobić. Bez względu na to, jak można by się starać.
Bo nie zmieni się to co jest podstawą życia. To co tworzy tych ludzi i ich świat. Są i zawsze będą rumuńskimi cyganami żyjącymi w Polsce. A reszta to tylko i zaledwie i aż – konsekwencje.

http://www.lachadam.com/wp-content/uploads/2014/09/image08-700x279.jpg

Czy tytuł daje nadzieję?
„Stigma”. To co w pewnej skrajnej prostocie pozwala na dążenie do światła. Nie na wyznaczenie jasnej i prostej drogi do niego, ale jedynie pokazuje kierunek. Bez szczegółów, bez możliwości jasnej oceny co można napotkać po drodze. Ale droga do światła może zostać wyznaczona. Można z niej skorzystać. Nie trzeba. Można. Timszel. Na ślepo.

A jak z oceną w świecie fotografii?
Niejednolitą w końcu, bo nie można tak samo i łatwo zarazem - przy różnorodnych zawsze szczegółowych kryteriach oceny - stwierdzić jaka jest wartość całości, siła nośności idei, wartości fotograficznych i społecznych (niewątpliwie) elementów. Niełatwo jest ocenić coś, co i zdjęciami jest i opowieścią spójną o trudnym temacie, co w sumie składa się na album, który ostatecznie jest obrazem pewnej całości.

Zatem ocena: osiem nagród w 2014 roku.
Większość w swej nazwie zawierających określenia The Best,  Grand Prix, First, a wszystkie doceniające połączenie zdjęć, tekstu i samego sposobu ich wspólnej prezentacji.


Forma jest wszystkim. Treść jest formą. Życie jest codziennością.