niedziela, 28 lutego 2016

WHO i Romowie


Światowa Organizacja Zdrowia działająca w ramach struktur Organizacji Narodów Zjednoczonych zajmuje się niemalże każdym globalnym lub choćby istotnym ze światowego punktu widzenia problemem dotyczącym kwestii zdrowotnych. Działania tej organizacji wykraczają poza analizowanie, przewidywanie, i  opracowywanie raportów – w szczególności w obszarze związanym z chorobami zakaźnymi i ich pandemicznym charakterem.
Przyjmując szerokie spektrum działań, WHO jest niejako zmuszona własnym wizerunkiem do tego aby podejmować także problem zdrowia Romów.

http://www.who.int/en/

O tym jak szeroka jest skala problemów łączących się z tematem zdrowia Romów, nie trzeba chyba nikogo przekonywać, co wiąże się z rozbudowaną architekturą przyczyn takiego stanu rzeczy w tym obszarze.
Skutki złej sytuacji w zakresie korzystania i dostępu do usług medycznych, a także świadomości zdrowotnej, dookreślane poprzez liczbowe porównania ze stanem zdrowia społeczeństwa państw europejskich przedstawia nienajnowsza, ale pod względem proporcji wciąż aktualna infografika.

http://romowie.blogspot.com/2014/05/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html

Podstawowe przyczyny takiej sytuacji wynikają z utrwalonych nawyków kulturowych: korzystanie z tradycyjnych sposobów leczenia (niestety niejednokrotnie tradycyjny i naturalny sposób leczenia nie jest skuteczny, a w przypadku poważnych chorób może przynieść więcej szkody niż pożytku), niechęć do kontaktów z oficjalnym systemem zdrowotnym jako narzędziem państwa i potencjalnej represji wobec Romów, leczenie wymaga kontaktu fizycznego z lekarzem, co jest szczególnie trudne dla romskich kobiet ograniczonych silnie uwarunkowaną „wstydliwością”.
Spośród innych ważnych czynników należy wymienić brak edukacji zdrowotnej, niezrozumienie specyfiki kulturowej Romów przez służby medyczne, brak ubezpieczeń zdrowotnych, niemożliwość zrozumienia skomplikowanego formalnego systemu opieki zdrowotnej. To oczywiście jedynie wybrane uwarunkowania decydujące o złym stanie zdrowia Romów.

http://www.studiaromologica.pl/wp-content/uploads/djvu/studia_romologica-6-2013-Szewczyk.djvu

Przy takiej sytuacji nic dziwnego, że na swojej stronie internetowej WHO wyodrębniło odrębną część poświęconą Romom.

http://www.euro.who.int/en/health-topics/health-determinants/roma-health

Pomimo tego, że działalność WHO wydaje się być słabo widoczna w związku ze zmianą sytuacji Romów w tym obszarze, to jednak biorąc pod uwagę współpracę WHO z Unią Europejską między innymi w zakresie tworzenia podstaw i weryfikacji ogólnounijnej strategii na rzecz włączenia Romów opisanej poprzez Unijne Ramy, uwzględniające jako jeden z czterech głównych problemów właśnie sytuację zdrowotną (a także w ramach Dekady na rzecz Romów - zatem w realizowaną jedynie w przypadku wybranych państw członkowskich), WHO – w ramach swoich możliwości i utrwalonych trybów działania, robi przynajmniej „cokolwiek” aby poprawić sytuację zdrowotną Romów. Jednak – jak zawsze w przypadku Romów - na efekt wyrażone poprawą wskaźników ilościowych, trzeba będzie poczekać dłuższy czas.

Jednak o wiele bardziej interesujące niż sama „intensywna” współpraca z Unią Europejską, Open Society Foundation, czy nawet (co wydaje się być bardzo aktualne) z Międzynarodową Organizacją do Spraw Migracji, a nawet niż działalność Centrów współpracy WHO otwieranych w  wielu państwach Europy, są opracowania, które mogą wspomóc prawdziwych praktyków w ich działaniach.
Godnymi polecenia i aktualnymi, są w szczególności:
“How health systems can address health inequities linked to migration and ethnicity”

http://www.euro.who.int/__data/assets/pdf_file/0005/127526/e94497.pdf

“Preventing and addressing intimate partner violence against migrant and ethnic minority women: the role of the health sector. Policy brief (2014)”

http://www.euro.who.int/__data/assets/pdf_file/0018/270180/21256-WHO-Intimate-Partner-Violence_low_V7.pdf

Uzupełnieniem publikacji jest bibliograficzny zbiór zewnętrznych raportów odnoszących się do szerszych uwarunkowań zdrowia Romów i obejmujących między innymi takie zagadnienia jak: migracje, płeć, edukacja, marginalizacja.

I na koniec to co najbardziej aktualne – nieregularnie wydawany „Roma health newsletter”, który od 2015 roku został przemianowany na „Roma inclusion newsletter” i dzięki temu jest zbiorem aktualnych lub przynajmniej względnie aktualnych informacji dotyczących przede wszystkim instytucjonalnych działań odnoszących się do Romów.

WHO nie może nie zajmować zagadnieniem zdrowia Romów. Jednak specyficzne ukierunkowanie działań WHO nie skutkuje szczególnie szerokim wachlarzem praktycznej aktywności w tym zakresie, choćby biorąc pod uwagę ograniczoną aktywność Centrów współpracy WHO. Pomimo tego WHO na poziomie refleksji teoretyczno-strategicznej – opierającej się o aktualną sytuację (w szczególności w Europie) – przygotowuje interesujące i cenne opracowania, a ich zakres tematyczny bardzo dobrze pokazuje, że kwestia zdrowia Romów, to ani kwestia wyłącznie ich dotycząca, ani rozwiązywalna na poziomie jednego państwa, ani też zawężona do problematyki wyłącznie i ściśle powiązanej z chorobami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz