piątek, 28 listopada 2014

Nowa Konstytucja narodu cygańskiego


Lasio Władysław Iszkiewicz „Księga romska. Autobiografia. Prawo. Słownik”.

To jedna z najbardziej zaskakujących i zarazem chyba najważniejsza książka dotycząca Romów wydana w języku polskim.

http://www.bahtaleroma.pl/

Autor przez wiele lat był dyrektorem Cygańskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Roma”, a w latach 70., za sprawą nacisków i prześladowań ze strony aparatu bezpieczeństwa i kontroli PRL, zdecydował się na pozostanie na emigracji w Szwecji, gdzie do dziś przebywa. Do tego państwa wyemigrowało także najwięcej członków jego (jak to sam określa) plemienia cygańskiego, zamieszkującego od XIX wieku Polskę, a mianowicie Lovarów.

https://www.youtube.com/watch?v=beIt654Qc6w    https://www.youtube.com/watch?v=FTCl9-iF9VU    https://www.youtube.com/watch?v=We-4WQ6qsFs

Wraz z Kalderaszami są oni bardzo szczególną i wyróżniającą się romską społeczność. Przywędrowali do Polski z Siedmiogrodu (Kalderasze z Rumunii i Mołdawii) i na długi czas wpisali się w polski pejzaż etniczności romskiej. To właśnie oni  byli najbogatsi wśród Romów, to oni budowali w Polsce słynne i zdobne wille, to z nich pochodzili „romscy królowie”, to wreszcie oni – poprzez rygoryzm moralny i swoją szczególna dumę – stanowili swoista elitę wśród cygańskich grup.

To co świadczy o wyjątkowości i bezprecedensowości tej książki, to fakt, że po raz pierwszy zostały w  niej spisane – w sposób uporządkowany i celowy – zasady przekazywanego wyłącznie ustnie, określone przez autora jako Nowa Konstytucja oraz Kodeks cywilno-karny administracyjny narodu cygańskiego. Co więcej dokonał tego Lovar i domyślnym odbiorcą tej książki są inni Romowie.
Zatem autor – zatroskany lekceważeniem przez młodzieży Lovarów przekazywanych werbalnie zasad – przygotował w formie książki przewodnik moralny, kodyfikując system romskiego prawa przypisany Lovarom, Kalderaszom i Romungrom, ale możliwy do zaakceptowania także i przez inne grupy.

Zadziwiająca i zarazem żywa i prawdziwa jest konstrukcja tej książki i to co zostało w niej zawarte.

Część biograficzna obejmuje zaledwie fragment  życia autora (choć opisuje całe jego dorosłe życie spędzone w Polsce) i może zadziwiać literackim językiem jakim posługują się w niej Romowie czasów PRLu. Także inne jej elementy bywają zaskakujące. Jak choćby wskazywanie na pochodzenie Lovarów od wyższych kast indyjskich, czy nieprzerwane – do zetknięcia ze służbami PRLu – pasmo sukcesów narratora.
Jednak autor – w oparciu o swoje prawdziwe dzieje – stworzył coś więcej niż pamiętnikarską autobiografię. Ma ona bowiem charakter traktatu moralnego , a sama opowieść ma cechy, które sprawiają że czytając ją odnosimy wrażenie że zaraz wkroczymy w świat realizmu magicznego, co jednak nie następuję i jedynie przez całą opowieść balansujemy na granicy takiego świata. Jednocześnie Lasio poprzez opis codzienności romskiej omawia i wyjaśnia w tej szczególnej formie wiele zwyczajowych zasad romskich, wskazanych w kolejnych częściach książki, przywołując często zdanie, że „tak jest u Romów”.

Rozdział „Historia i trop cygański” jest dość krótki i ma charakter bardzo rzetelnej analizy pochodzenia i drogi Cyganów z Indii do Europy. Rzetelnej, bo autor nie poddaje się nęcącym legendom i marzeniom i nie stara się wykazać elitarności kastowej wędrowców, odrzucając wszelkie niepotwierdzone teorie, które mogłyby sztucznie podnosić wartość tej grupy.

Kodyfikacja prawa Lovarów poprzedzona jest wyjaśnieniem przyczyny ich pisemnej kodyfikacji i szerszym uzasadnieniem jego wartości. Nie ma sensu przytaczać tu jej fragmentów, czy streszczać. Warto zapoznać się z tymi zasadami w całości i tak, jak zostały przedstawione. W ścisłym związku z honorem, romskością, wiernością grupie i wewnątrzgrupowym szacunkiem, a także i otwartością na poszerzanie tego kodeksu o nowe zasady wynikające z praktyki społecznej, jednak tworzone w romskim duchu.

Ostatnią – i to znaczną objętościowo – częścią jest słownik romsko-polski. Konkretnie słownik języka romani  Lolvarów z grupy Czokeszci. Tu ponownie bardzo widoczna jest prawdziwość tej książki. Widać wyraźnie, że zasób słów w słowniku nie był opracowywany przez specjalistę językoznawcę, ale przez osobę zanurzoną w tej rzeczywistości językowej. Jest on niepełen i widoczne jest, że został opracowany po prostu przez człowieka, który chciał się podzielić swoją wiedzą, chciał zaoferować to co mógł dać najlepszego aby pomóc w podtrzymaniu tradycji i zasad z nią związanych.

Jest to niewątpliwie publikacja wyjątkowa, bezprecedensowa i o olbrzymiej wartości. Oferuje przy tym rzadko dostępną wiedzę i co najważniejsze – ma cel.
Można jedynie życzyć autorowi, aby przyniosła skutki i została wykorzystana zgodnie z jego intencją. Aby wspomogła tradycję i wzmocniła respektowanie zasad romskich wśród młodych pokoleń Lovarów i innych cygańskich grup.

Na zakończeni e jeszcze tylko krótki wywiad z autorem, przeprowadzony w „Radio Sweden P6”.

http://sverigesradio.se/sida/artikel.aspx?programid=2122&artikel=5759336

Oczywiście w języku romani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz